Relacja z 19. Pińczowskich Zaduszek Jazzowych
Pod koniec października Pińczów po raz dziewiętnasty zamienił się w muzyczną stolicę regionu, witając na swoich scenach wybitnych artystów z polskiej i zagranicznej sceny jazzowej. 19. edycja Pińczowskich Zaduszek Jazzowych przyciągnęła rzesze miłośników muzyki, oferując im bogaty i zróżnicowany program, który z pewnością na długo pozostanie w ich pamięci.
Wydarzenie rozpoczęło się od energetycznego koncertu Jerzego Małka Elite Quartet, którego dźwięki jazzu szybko napełniły salę koncertową centrum kultury. Zdjęcia z tego występu ukazują muzyków w pełni oddanych swojej pasji, a publiczność zatopioną w muzycznych doznaniach.
Następnie odbył się wernisaż wystawy „Jazz moment” autorstwa Uli Las, mistrzyni fotografii koncertowej. Zdjęcia prezentowane na wystawie uchwycone zostały w unikalnych momentach, ukazując zarówno intensywność emocji artystów, jak i magię jazzu. Ekspozycja była doskonałym dopełnieniem muzycznej części wieczoru.
Magda MAGIC Piskorczyk z kolei oczarowała publiczność swoim głosem, potwierdzając swoją pozycję damy polskiego bluesa. Jej występ, pełen energii i charyzmy, był prawdziwą ucztą dla zmysłów, co doskonale widoczne jest na załączonych zdjęciach.
Dzień zakończył się jam session oraz otwarciem wystawy „Pińczowskie klimaty”, gdzie artyści i widzowie mieli okazję do wspólnego muzykowania i wymiany doświadczeń.
Drugiego dnia festiwalu scenę opanował Michał Barański z projektem „Mazovian Mantra”, serwując publiczności mieszankę jazzu z elementami muzyki etnicznej. Jego występ, pełen pasji i innowacyjności, z pewnością przyciągnął uwagę wszystkich obecnych, co uwiecznione zostało na licznych fotografiach.
Gwiazdą wieczoru był Steve Carrington Quintet, który zaprezentował swoją najnowszą płytę „Friends R Family”. Występ amerykańskich muzyków był prawdziwym jazzowym świętem, a ich energia i maestria zarażały wszystkich obecnych. Zdjęcia z tego koncertu ukazują artystów w pełni sił, a publiczność oddaną w pełni jazzowym rytmom.
Pińczowskie Zaduszki Jazzowe były prawdziwą ucztą dla miłośników jazzu i dobrej muzyki. Artyści, zarówno polscy, jak i zagraniczni, zaprezentowali najwyższy poziom wykonawstwa, a zróżnicowany program sprawił, że każdy znalazł coś dla siebie. Wydarzenie to nie tylko świetna muzyka, ale także szansa na spotkanie z artystami, wymianę doświadczeń i wspólne celebrowanie jazzu.
Załączone zdjęcia z wydarzenia doskonale oddają atmosferę tych wyjątkowych dni, pełnych muzycznych uniesień, artystycznych wrażeń i jazzowej pasji. Pińczów po raz kolejny udowodnił, że jest miejscem, gdzie jazz czuje się jak w domu, a 19. edycja Zaduszek Jazzowych z pewnością na długo zostanie w pamięci wszystkich uczestników.
Foto: Monika Maj